środa, 4 września 2013

Poranek - dzień pierwszy. Keep calm...

Jeden na szczęście rano urządza sobie krótką drzemką. Dlatego temu Drugemiu można spokojnie przygotować śniadanie (uwierzcie, że słowo "spokojnie" ma baaaaardzo inne zabarwienie niż to tradycyjne, gdy jest się mamą, a kariera hasła 'Keep calm' nie wzięła się z powietrza przecież).

Jemy płatki. To znaczy "ja, ja, ja" je sam. Bo On wszystko ostatnio SAM. I rozsypie SAM, i rozleje SAM, i posprząta SAM, i rozsypie SAM, i rozleje SAM, i posprząta SAM...

Aktualnie Chłopacy czytają książkę. Aby jaśniej ukazać sytuację - Junior Senior (zwany dalej JS) za miesiąc będzie dwulatkiem, a Junior Junior (dalej zwany JJ) dziś kończy sześć miesięcy. A teraz czytają książkę. Razem. O traktorze oczywiście. 


cdn....


ps. Ati na polu. Jak na prawdziwą chłopską rodzinę przystało!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz